Według Fabrizio Romano Manchester United jest obecnie w bezpośrednim kontakcie z Barceloną i prowadzi z nią rozmowy dotyczące Frenkie'ego de Jonga. Nowy menedżer „Czerwonych Diabłów” Erik ten Hag jest zdecydowany na nawiązanie współpracy z holenderskim pomocnikiem i chce go odbudować.
Barcelona nie podjęła ostatecznej decyzji w sprawie De Jonga, ale wiadomo, że wycenia go na około 85 milionów euro. Mimo rozmów na stole nie ma na razie konkretnej oferty. Jej pojawienie się wydaje się być jednak tylko kwestią czasu. MU doskonale wie o problemach finansowych Barcelony i nawet jeżeli Xavi będzie chciał zatrzymać Holendra w zespole, klub z Old Trafford planuje przeforsować pomysł transferu.
Romano dodaje, że sam De Jong nie jest przekonany do opuszczenia Barcelony. 25-latek chciałby zostać i bardzo zależy mu na grze w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Wskazywała już na to ostatnia wypowiedź zawodnika.
- Szczerze mówiąc, nie chcę rozmawiać o plotkach transferowych. Fakty są takie, że czuję się w Barcelonie bardzo dobrze. Do tej pory nie doszło zresztą do żadnego porozumienia z żadnym innym klubem. (...) Chciałbym zostać w Barcelonie i powiedziałem to już wcześniej - powiedział Holender.
Ten Hag zamierza spróbować nakłonić rodaka do zmiany zdania. MU będzie naciskał na znalezienie rozwiązania. Umowa nie jest łatwa do zawarcia, ale bezpośrednie kontakty zostały nawiązane.