„Marca” w swym poniedziałkowym wydaniu kontynuuje temat letniego transferu reprezentanta Belgii. Przypomnijmy, że dziennik ten wczoraj poinformował o prośbie złożonej przez Zinedine'a Zidane'a (WIĘCEJ). Szkoleniowiec „Królewskich” miał poprosić Florentino Pereza o sprowadzenie skryzdłowego po zakończeniu obecnego sezonu.
26-latek upatrywany jest jako potencjalna nowa gwiazda madryckiego zespołu. Co prawda prezydent klubu odszedł już od koncepcji sprowadzania co sezon zawodników z głośnym nazwiskiem, ale w tym przypadku zamierza zrobić wyjątek. Tym bardziej, że Francuz polecał go Hiszpanowi już w 2012 roku, gdy Hazard grał w Lille.
Jeszcze wczoraj pojawiały się publikacje, że Chelsea nie chce w ogóle słyszeć o sprzedaży swojej gwiazdy. „Marca” przekonuje jednak, że sytuacja wygląda inaczej. Otóż Anglicy mieli w zeszłym roku obiecać piłkarzowi, że w przypadku pojawienia się oferty z Madrytu wysłuchają ją i przedyskutują.
Dziennik wspomina, że Hazard coraz bardziej skłania się ku zmianie otoczenia i zamierza wykorzystać dane mu słowo w - wszysto na to wskazuje - nieuchronnie zbliżających się ku rozpoczęciu negocjacjach.