Od początku tego sezonu Marco Reus jest jednym z liderów Borussii Dortmund i wygląda na to, że na dobre wyszła mu zmiana na stanowisku trenera i powrót na Signal Iduna Park Edina Terzicia.
Za jego kadencji ofensywny pomocnik wystąpił w dziewięciu spotkaniach i zdobył w nich trzy gole oraz zanotował cztery asysty.
Z tego powodu z nadzieją mógł spoglądać w kierunku zbliżających się wielkimi krokami Mistrzostw Świata w Katarze, które odbędą się na przełomie listopada i grudnia tego roku.
Okazuje się jednak, że plany Reusa może pokrzyżować ponownie kontuzja.
Przy okazji sobotniego starcia derbowego przeciwko Schalke, gracz Borussii Dortmund upadł na murawę po kontakcie z rywalem. Ucierpiała jego kostka i w związku z tym opuszczał boisko na nosach.
Na razie nie wiadomo, jak poważny jest to uraz.
Do Mistrzostw Świata w Katarze zostały dwa miesiące.
Do 33-latka przylgnęła w ostatnich latach łatka pechowca, bo ze względu na kłopoty zdrowotne nie mógł uczestniczyć w Mistrzostwa Świata w 2014 roku, a później z perspektywy domowej kanapy musiał oglądać dwa ostatnie turnieje rangi Mistrzostw Europy.
Jak tym razem zakończy się ta historia? Przekonamy się po wykonaniu szczegółowych badań. Ale wstępnie nie wyglądało to dobrze.