Mason Greenwood otrzyma szansę od giganta?!

fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Antoni Obrębski
Źródło: La Gazetta dello Sport

Mason Greenwood znajduje się na liście Juventusu - informuje „La Gazetta dello Sport”.

Mason Greenwood niegdyś uchodził za przyszłościowego zawodnika, o którego zabiegały największe kluby na świecie.

Wszystko jednak zmieniło się, gdy pojawiły się oskarżenia mówiące o tym, że znęcał się nad swoją dziewczyną oraz wykorzystywał ją seksualnie. 

Anglik nie otrzymał jednak żadnych zarzutów, gdyż kobieta wycofała swoje zeznania.

Manchester United wobec oskarżeń nie wiązał z nim przyszłości. Młody piłkarz dosyć długo szukał klubu, bo zespoły z topu nie chciały go u siebie ze względu na wcześniej opisaną sytuację. 

Wydawało się już, że 22-latka czeka środowiskowy ostracyzm. Po zawodnika zgłosiło się jednak Getafe. Napastnik w LaLidze prezentuje się dobrze, co przyciąga na niego uwagę większych klubów.

Wcześniejsze zajścia zapewne sprawią, że do końca kariery za Greenwoodem będzie się to ciągnąć i kluby będą kilka razy myślały, zanim go sprowadzą, nawet jeśli będzie dla nich dobry sportowo.

Jak podała „La Gazetta dello Sport”, zainteresowany zawodnikiem jest Juventus. Włosi mają go na swojej liście do zakupu latem, nie wiadomo jednak, czy finalnie się na niego zdecydują. Wcześniej inne media donosiły, że zawodnika Getafe widziałaby u siebie FC Barcelona czy Atlético Madryt.

Greenwood w trwających rozgrywkach ligi hiszpańskiej strzelił sześć bramek i zaliczył pięć asyst.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery 70 milionów euro! Bayern Monachium wytypował wielki cel transferowy Bayern Monachium jest bliski wygrania walki o niemiecki talent. Ma ograniczony czas na realizację transferu Borussia Dortmund sięgnie po pomocnika z Premier League? Jest jej kibicem od dziecka Bologna musi o tym zapomnieć. Za taką kwotę Joshua Zirkzee może odejść Karim Benzema chce zmienić klub OFICJALNIE: Kapitan Ruchu Chorzów mówi „pas” [WIDEO] Górnik Zabrze z pierwszym letnim transferem [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy