W pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów na The Emirates Arsenal zremisował 2-2 z Bayernem Monachium. Dla „Kanonierów” zwycięstwo w dwumeczu będzie z pewnością ogromnym osiągnięciem, gdyż klub na takim etapie tych rozgrywek nie znajdował się od 15 lat.
Natomiast dla Bayernu zwycięstwo powinno być obowiązkiem, zwłaszcza po przegraniu tytułu mistrzowskiego w lidze niemieckiej. Jeśli Bawarczycy nie wygrają Ligi Mistrzów, skończą bez żadnego trofeum w tym sezonie.
- Jesteśmy gotowi od dziesięciu miesięcy i zrobiliśmy wszystko w zeszłym sezonie, aby móc przeżywać teraz przygodę w Lidze Mistrzów po wielu latach i jutro będziemy mieli niewiarygodną okazję, żeby kontynuować tę przygodę - powiedział Mikel Arteta podczas konferencji prasowej przed meczem z Bayernem Monachium.
- To byłoby niewiarygodne. Jeśli udałoby nam się jutro, bylibyśmy w półfinale oraz w bardzo dobrym stanie emocjonalnym - to coś, czego nie osiągnęliśmy jako klub od 15-17 lat i to jest ogromna szansa.
- Chcę, żeby drużyna była sobą, pomimo atmosfery na stadionie. Czasami chcesz zrobić pewną rzecz, ale rywal ci na to nie pozwala. Wiemy, jak chcemy zagrać w tym meczu, to da nam największe szanse na zwycięstwo - skończył Hiszpan.