Według Davida Medrano z TV Azteca, piłkarz Realu Betis usłyszał diagnozę, która przekreśla jego szanse na ewentualne kolejne występy na Mistrzostwach Świata. Kapitan drużyny narodowej musiał opuścić murawę w 42. minucie spotkania w wyniku naciągnięcia mięśnia.
Dla 36-latka był to już 181. występ dla „El Tri”. Zawodnik został zastąpiony przez Éricka Gutiérreza przy stanie 0:0. W drugiej połowie to jednak rywal z Ameryki Południowej zdołał przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę za sprawą Lionela Messiego i Enzo Fernándeza.
Udział Guardado w ostatnim starciu fazy grupowej z Arabią Saudyjską jest w zasadzie wykluczony. Ta nowina może oznaczać, że już więcej nie zobaczymy dwukrotnego mistrza Holandii z PSV Eindhoven w dalszej części turnieju. Kuracja potrwa około dziesięciu dni.
Meksyk znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Aby awansować do 1/8 finału, musi koniecznie pokonać „Zielone Sokoły” i liczyć na porażkę Argentyny z Polską lub wysokie zwycięstwo drużyny z Ameryki Południowej nad „Biało-Czerwonymi”.
Trzecim scenariuszem jest też remis w starciu Polska - Argentyna i efektowna wygrana Meksyku (co najmniej czterema bramkami). Tak czy inaczej, nie wszystko leży w rękach jedenastokrotnych triumfatorów Złotego Pucharu CONCACAF.
Podopieczni „Taty” Martino dotąd nie zdobyli w Katarze ani jednej bramki. W konfrontacji z Polską podzielili się punktami po zachowaniu czystego konta.