Moisés Caicedo zdecydowany na odejście z Brighton. Opublikował oświadczenie z wyjaśnieniami

fot. Alexandre Brum/Ag. Enquadrar / SPP/SIPA USA/PressFocus
Karol Brandt
Źródło: Moisés Caicedo [Instagram]

Moisés Caicedo opublikował oświadczenie, w którym informuje o chęci odejścia z Brighton & Hove Albion. To wszystko po złożeniu ofert przez Chelsea i Arsenal.

Środkowy pomocnik dotąd zapewniał, że jest skupiony na grze w ekipie „Mew”, a występy sprawiają mu dużą radość.

W ostatnich godzinach „Kanonierzy” zaoferowali 60 milionów funtów, czyli kwotę, której akceptacja byłaby równoznaczna z rekordem sprzedażowym. Klub powiedział „nie”.

Na to zareagować postanowił sam zawodnik, wywierając dodatkową presję na swoim pracodawcy. Oświadczenie brzmi bowiem niczym pożegnanie.

„Jestem wdzięczny panu Bloomowi i Brighton za danie mi szansy przenosin do Premier League i czuję, że zawsze dawałem z siebie wszystko. Zawsze gram w piłkę nożną z uśmiechem i z sercem.

Jestem najmłodszym z dziesięciorga rodzeństwa wychowanego w biedzie w Santa Domingo w Ekwadorze.

Moim marzeniem zawsze było zostać najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii Ekwadoru.

Jestem dumny, że mogłem przynieść rekordową opłatę transferową dla Brighton, która pozwoliłaby mu na inwestycje i pomoc klubowi w dalszych sukcesach.

Fani przyjęli mnie do swojego serca i zawsze będą w moim sercu, więc mam nadzieję, że potrafią zrozumieć, dlaczego chcę skorzystać z tej wspaniałej okazji” – napisał Ekwadorczyk na Instagramie.

Moisés Caicedo do Brighton & Hove Albion trafił dwa lata temu, ale po pół roku został wypożyczony. W trwającym sezonie gracz środka pola imponuje formą.

Jak dotąd zgromadził 21 występów okraszonych golem i asystą.

Arsenal próbuje odpowiedzieć na przechwyt Mychajło Mudryka, który finalnie wylądował nie na Emirates Stadium, ale Stamford Bridge.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Transfery - Relacja na żywo [09/05/2024] POTWIERDZONE: Piotr Zieliński ma nowy klub. „Podpisaliśmy kontrakt” Thomas Tuchel nie wytrzymał. „To była zdrada. Katastrofa!” „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy