Nenad Bjelica w kwietniu został nowym trenerem Trabzonsporu. Poprowadził on zespół w kilku ostatnich kolejkach minionego sezonu, a jego celem miało być poznanie nowych podopiecznych i przygotowanie wzmocnień przed następnymi rozgrywkami.
Do tej pory nad Bosfor przybył już doskonale znany szkoleniowcowi Mislav Oršić, za którego zapłacono blisko dwa i pół miliona euro.
Okazuje się, że to nie koniec twarzy, z którymi współpracował, bo wkrótce Trabzonspor zasili także napastnik Dinama Zagrzeb Bruno Petković. Sprawa jest na ukończeniu i wkrótce można spodziewać się oficjalnych wieści.
Bjelica jednak na tym nie poprzestanie i zdaniem index.hr na radar trafił również Sandro Kulenović.
Były napastnik Legii Warszawa nie znajduje się w planach mistrza Chorwacji na kolejny sezon, dlatego szuka dla siebie nowego wyzwania. Pojawiła się więc dla niego opcja przenosin do Turcji.
Szczegóły na razie nie są znane, lecz pewne jest, że na transferze zarobi też wicemistrz Polski. Ten zastrzegł sobie bowiem swego czasu pokaźny procent od następnego transferu.
Sandro Kulenović spędził poprzedni sezon na wypożyczeniu w Lokomotiwie Zagrzeb. W minionych rozgrywkach zanotował 37 występów, a jego dorobek stanowią 12 trafień i sześć asyst.