Jakub Łukowski nie ukrywa. „To był najcięższy okres w moim życiu”

2024-05-11 14:29:14; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Jakub Łukowski nie ukrywa. „To był najcięższy okres w moim życiu” Fot. Adam Starszynski / PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Jakub Łukowski w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego Onet” opowiedział między innymi o poważnej kontuzji oraz walce o utrzymanie w lidze.

- Dla mnie była to pierwsza poważna kontuzja w życiu. Do końca nie wiedziałem, jak będzie przebiegał cały proces. Od następnego dnia po operacji rehabilitacja – bardzo ciężka, żmudna. To był najcięższy okres w moim życiu – trzy miesiące spędzone poza klubem, nie było mnie w Kielcach. To był ciężki czas dla mnie, ale poradziłem sobie mentalnie z tym. Staram się zapominać o kontuzji. Teraz trzeba będzie więcej czasu poświęcać na to kolano, bo to nadal świeży uraz - powiedział Łukowski na łamach „Przeglądu Sportowego Onet” zapytany o kontuzję zerwania więzadeł krzyżowych, której doznał w sierpniu ubiegłego roku.

Od tamtej pory lider ofensywy Korony Kielce pozostawał wyłączony z gry. Jego absencja znalazła poniekąd odzwierciedlenie w poczynaniach zespołu. Na trzy kolejki przed końcem sezonu podopieczni Kamila Kuzery znajdują się w strefie spadkowej.

27-latek wrócił w kwietniu, wchodząc na murawę z ławki rezerwowych w starciu ze Stalą Mielec. Powrót do formy sprzed kontuzji zajmuje mu jednak jeszcze chwilę.

Mimo to kieleccy kibice mocną liczą na umiejętności Łukowskiego, który w ubiegłym sezonie był głównym motorem napędowym działań ofensywnych swojej drużyny.

- Nie złożyliśmy broni. Czy będziemy jechać do Białegostoku czy Poznania, pojedziemy zdobyć trzy punkty. Widzimy dziś, jak inne drużyny grają z mocniejszymi. W tej lidze każdy może wygrać z każdym. Nie będziemy jechać na mecze z Jagiellonią i Lechem z takim poczuciem, że oni są od nas lepsi i że skoro walczą o mistrzostwo, to nie mamy z nimi szans. Nic z tych rzeczy. Znamy ich wartość, szczególnie Jaga gra bardzo dobry futbol, ale my musimy skupić się na sobie, pojechać z wiarą, że te spotkania wygrywamy - stwierdził atakujący.

W sobotę Korona Kielce zmierzy się w wyjazdowej potyczce z Jagiellonią Białystok. Początek spotkania o godzinie 17:30.