Dawid Kownacki jeszcze pół roku temu miał Bundesligę u stóp. Po znakomitym sezonie na jej zapleczu Polak przebierał w ofertach, bo zainteresowanie nim przejawiały takie tuzy, jak Union Berlin czy Eintracht Frankfurt.
Były zawodnik Lecha Poznań wyszedł jednak z założenia, że najlepsze rozwiązanie to przenosiny do nieco mniej renomowanego klubu.
Z tego względu po przejściu testów medycznych złożył parafkę pod umową z Werderem Brema.
O ile sparingi zwiastowały dla zawodnika dobry czas, o tyle trener Ole Werner nie był skory do tego, by stawiać na Polaka.
Między innymi dlatego na początku grudnia pojawiły się informacje, sugerujące, że Kownacki może zmienić barwy. Zainteresowanie nim przejawiała między innymi Fortuna Düsseldorf.
Ostatecznie jednak napastnik postanowił dać sobie jeszcze jedną szansę w Werderze. Na razie jednak nie przekłada się to na minuty.
Jeśli więc w najbliższych miesiącach sytuacja 26-latka nie ulegnie poprawie, to ten praktycznie na pewno zmieni barwy. Ostatnio zainteresowanie nim deklarowała między innymi Sparta Praga.
Kownacki rozegrał w tym sezonie 12 spotkań.