Reprezentującego barwy Chelsea Kaia Havertza media łączyły ostatnio z Realem Madryt. „Bild” twierdził wręcz, że taki transfer jest „na ukończeniu”. Fabrizio Romano podawał, iż trener „Królewskich” Carlo Ancelotti jest dużym fanem niemieckiego piłkarza. Finalnie raczej nie wyląduje on jednak w Hiszpanii. Madrytczyków miały odstraszyć oczekiwania finansowe „The Blues”.
Według Davida Ornsteina 24-latek może liczyć na inną opcję. U siebie bardzo chce go ponoć Arsenal. Sprawa znajduje się na wczesnym etapie, ale temat nasilił się w ostatnich dniach po kontaktach „Kanonierów” z Chelsea oraz z samym zawodnikiem. Wicemistrz Anglii miał złożyć propozycję otwierającą negocjacje.
Kontrakt Havertza jest ważny do 30 czerwca 2025 roku. Jeśli na stole pojawi się odpowiednia oferta, klub ze Stamford Bridge może być skłonny go sprzedać.
Romano pisze, że początkowo Chelsea dała do zrozumienia, że chce za swojego piłkarza 75 milionów funtów. Arsenal tyle nie zapłaci.
Ofensywny pomocnik jest zainteresowany przeprowadzką wewnątrz Londynu, co może pomóc „Kanonierom”.
Ornstein i Romano dodają jednocześnie, że Arsenal przygotowuje się do złożenia formalnej oferty za Declana Rice'a z West Hamu.
AKTUALIZACJA: Ben Jacobs twierdzi, że zaproponował on za Havertza 40 milionów funtów.