Marokańczyk przez całą dotychczasową karierę grał w Holandii. W wieku 24 lat uznał, że to już odpowiedni moment na wykonanie kroku naprzód, co ułatwia wygasająca 30 czerwca umowa.
Początkowo faworytem do jego angażu była FC Barcelona, ale na ostatniej prostej Katalończyków wyprzedził Bayern Monachium. Czym zawodnik został przekonany?
Na Allianz Arenie Noussair Mazraoui będzie miał paradoksalnie pewniejsze miejsce w podstawowym składzie. Jego przyjazd umożliwi bowiem Julianowi Nagelsmannowi przestawienie Benjamina Pavarda do środka obrony. W ten sposób pustka po odchodzącym Niklasie Süle zostanie wypełniona.
Informacje o przybyciu zawodnika do stolicy Bawarii potwierdził „Bild”. Teraz Nicolò Schira przedstawił dane liczbowe.
Według eksperta od rynku transferowego kontrakt reprezentanta Maroka będzie obowiązywać do 30 czerwca 2026 roku. Ponadto znajdzie się w nim opcja przedłużenia współpracy o rok. W ramach porozumienia będzie on inkasować cztery miliony euro netto za sezon.
Mazraoui obecnie jest związany z Ajaksem, którego trykot przywdziewał do tej pory 134 razy, notując dziesięć trafień i dziewięć asyst. Amsterdamczycy z tytułu przeprowadzki mogą liczyć na ekwiwalent za wyszkolenie.