Po długich i burzliwych negocjacjach, Hiszpanie osiągnęli porozumienie ze Stoke w sprawie kwoty odstępnego, oferując siedem milionów funtów. Wcześniej triumfatorzy Ligi Europejskiej proponowali zaledwie trzy miliony, co spotkało się z bardzo prześmiewczą reakcją Anglików.
Defensywny pomocnik jeszcze w maju deklarował zmianę barw klubowych, m.in. nie zgadzając się na przedłużenie kontraktu, która wygasał za dwanaście miesięcy. Takie zachowanie Francuza naturalnie wpłynęło na stanowisko dotychczasowych pracodawców.
26-latek jeszcze dziś ma się udać do Andaluzji w celu uzgodnienia warunków przyszłej umowy i przejścia testów medycznych. Potwierdzenie transakcji powinno nastąpić w ciągu najbliższych 48 godzin.