OFICJALNIE: André Villas-Boas chce zostać prezydentem FC Porto

fot. G Holland / Shutterstock.com
Łukasz Grzywaczyk
Źródło: Record

Były trener FC Porto André Villas-Boas oficjalnie potwierdził swoją kandydaturę w wyborach na prezydenta „Dragões”.

Villas-Boas to były trener między innymi FC Porto, Chelsea czy Tottenhamu. Ostatnia praca, w jakiej mogliśmy go widzieć to rola szkoleniowca francuskiego Olympique Marsylia, którego trenerem był do 2021 roku.

Temat kandydatury 46-latka nie jest nowy. 

- To decyzja wymagająca rozważenia i przemyślenia. Muszę być przygotowany na to, że zostanę kolejnym prezesem FC Porto. To stanowisko wymagające maksymalnej odpowiedzialności. Potrzebny jest również profesjonalny zespół współpracowników. Cała działalność FC Porto musi odbywać się w drodze stanowczych, dobrze przemyślanych, uporządkowanych i rygorystycznych decyzji. Myślę, że to wszystko należy wziąć pod uwagę. To kwestie, od których zależy przedstawienie przeze mnie kandydatury w tych lub kolejnych wyborach - mówił w zeszłym roku w rozmowie z „Tribuna Expresso”.

Dziś, podczas przemowy, oficjalnie potwierdził swoją kandydaturę.

Portugalczyk, który z Porto wygrał puchar i mistrzostwo kraju, a także Ligę Europy, prawdopodobnie będzie rywalizował z Jorge Nuno Pinto da Costą, który sprawuje władzę w klubie od 1982 roku.

- To nie dlatego, że nie jesteśmy wdzięczni Jorge Nuno Pinto da Costcie, ale dlatego, że FC Porto jest na innym etapie swojego życia - powiedział.

- FC Porto potrzebuje zmian. Przygotowywałem się, aby być liderem transformacji FC Porto - oznajmił Villas-Boas.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Adam Buksa może zmienić klub. Jeden kierunek wykluczony Premier League bez systemu VAR od przyszłego sezonu?! Zaważy o tym specjalne głosowanie OFICJALNIE: Poznaliśmy terminy zamknięcia najbliższych okien transferowych Mają plan na transfer Bartłomieja Drągowskiego OFICJALNIE: Girona zatrzymuje doświadczonego obrońcę 15:0. Absurdalny wynik w III lidze Wisła Kraków od razu w drugiej rundzie eliminacji Ligi Europy?! Borussia Dortmund, Bayer Leverkusen i Atalanta mogą pomóc

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy