Pierwszej trójce wygasają umowy z Pogonią, natomiast w przypadku Parzyszka szczecinianie nie zdecydowali się na wykupienie go z Frosinone Calcio, więc ten po wypożyczeniu wróci do Włoch.
Najdłuższą historię w Pogoni z tej czwórki ma oczywiście Matynia. Lewy obrońca przeniósł się do Szczecina w 2014 roku i od tego czasu rozegrał 127 spotkań, notując dwie bramki i siedem asyst. 27-latek ostatnio pojawiał się jednak na boisku sporadycznie, więc teraz poszuka sobie nowego klubu na zasadzie wolnego transferu.
Łasicki do Pogoni trafił latem 2019 roku bezpośrednio z Napoli po uprzednim spędzeniu dwóch lat na wypożyczeniu w Wiśle Płock. W Szczecinie stoper wielkiej kariery nie zrobił, bo jego łączny bilans to 18 meczów.
24-letni bramkarz Bursztyn pełnił funkcję rezerwowego przez w zasadzie cały swój pobyt w Pogoni. Dlatego w ciągu pięciu lat w pierwszym zespole zagrał tylko 17 razy.
Z wypożyczeniem Parzyszka wiązano spore nadzieje. 28-letni napastnik raził jednak nieskutecznością, o czym świadczy tylko bramka zdobyta w 27 spotkaniach.
Na razie następują odejścia, ale wkrótce powinniśmy poznać też pierwsze nowe nazwiska w zespole, który od Kosty Runjaicia przejmuje Jens Gustafsson.