Nominalny ofensywny pomocnik nazwisko wyrobił sobie w trykocie stambulskich „Lwów”. Po sześciu i pół roku zawodnik otrzymał okazję do występów poza ojczyzną. W międzyczasie przyszła pora na debiut w reprezentacji.
Emre Çolak wyjechał z Turcji latem 2016 roku, dołączając do Deportivo La Coruña. 79 meczów, siedem goli oraz 10 asyst umożliwiło mu kontynuowanie kariery i powiększenie zasobów portfela w Arabii Saudyjskiej.
Ostatnie lata to już gra w Karagümrük, İstanbul Başakşehir, Hataysporze, Göztepe. Przez moment ponownie oglądaliśmy go także w ekipie z Galicji.
Teraz 31-latek wraca do Hiszpanii, aby kontynuować karierę w trzeciej lidze.
Doświadczonego piłkarza zdobyło InterCity, czyli klub, którego możemy kojarzyć z ostatniego pojedynku FC Barcelony w Pucharze Hiszpanii.
Umowa Çolaka obowiązuje do 30 czerwca. Operacja została przeprowadzona na mocy wolnego transferu.
Nowy pracodawca lewonożnego gracza plasuje się pod koniec stawki w drugiej grupie rozgrywek Primera Federación. Jego pomoc może się zatem mu bardzo przydać.
Autor dwóch goli w 16 występach na szczeblu LaLigi2 odnajduje się jako lewy pomocnik i „ósemka”.