W obliczu wygasającego wraz z końcem czerwca kontraktu kapitana „Białej Gwiazdy” zastanawiano się, czy po tym sezonie nie przejdzie on na piłkarską emeryturę, ale dzisiejsze ogłoszenie klubu rozwiało wszystkie wątpliwości sympatyków krakowskiej drużyny. Stopera będzie można oglądać na boiskach ekstraklasy jeszcze przez przynajmniej jeden sezon.
Głowackiego można już uznać za żywą legendę ekipy ze Stadionu Miejskiego w Krakowie, gdzie trafił po raz pierwszy jeszcze w 2000 roku z Lecha Poznań. Krótką przerwę w pobycie tam miał tylko w latach 2010-12, kiedy to trafił na dwa sezony do Trabzonsporu. 38-latek w swojej karierze spędził aż piętnaście lat w barwach krakowskiego klubu.
W tym czasie wystąpił w 440 spotkaniach na różnych frontach, od meczów ligowych, przez krajowe puchary, aż do pucharów międzynarodowych. Ostatnio podczas meczu z Górnikiem Łęczna został najstarszym w historii strzelcem klubu – miał wówczas 38 lat i 40 dni.