Jeden z najlepszych piłkarzy grających poza Starym Kontynentem zdecydował się parafować z Saudyjczykami umowę, która będzie obowiązywała aż do połowy 2026 roku.
Najprawdopodobniej oznacza to, że Brazyliczyk nie trafi do Turcji, pomimo ostatnich plotek łączących go z Galatasaray Stambuł.
Były gracz Beşiktaşu legitymuje się w tym sezonie imponującymi statystykami i niejednokrotnie wręcz przyćmiewa Cristiano Ronaldo.
29-latek w 17 meczach ligowych Al-Nassr aż 16 razy wpisał się na listę strzelców i dołożył do tego asystę.
Z przedłużenia współpracy zapewne cieszy się również Ronaldo, gdyż nie tylko nie straci on boiskowego partnera o wielkich umiejętnościach, ale, jak podaje Fabrizio Romano, Portugalczyka i Taliscę łączy wręcz doskonała relacja.
Jednocześnie trochę żal, że na razie raczej nie zobaczymy, jak ten piłkarz poradziłby sobie w mocniejszej lidze jak i reprezentacji Brazylii, w której jeszcze nie zadebiutował. Chociaż kto wie, może nowy selekcjoner „Kanarków” obdarzy gwiazdę ligi saudyjskiej zaufaniem.
Talisca karierę zaczynał w EC Bahia, nim w 2014 roku przeniósł się do Benfiki. Karierę w Europie porzucił na rzecz wówczas chińskiego giganta Guangzhou Evergrande, w którym grał od 2018 do 2021 roku.