O zakończeniu kariery przez niespełna 37-latka mówiło się już jakiś czas. W końcu jednak sam Hernanes zabrał głos w tej sprawie. Były już pomocnik swoją decyzję ogłosił podczas imprezy na stadionie Morumbi w São Paulo.
- Oficjalnie zawieszam dziś buty na kołku. Nie gram już od jakiegoś czasu, ale chciałem ogłosić to oficjalnie. Dziś zamykam swoją piłkarską karierę. Czeka na mnie wiele nowych wyzwań. Dziękuję piłce nożnej. Przyjechałem tu dziś taksówką, by być szybciej i kiedy wsiadłem do taryfy, zobaczyłem piłkę. To było piękne. Razem z moim bratem otworzyliśmy agencję piłkarską, dopiero zaczynamy, ale to jeden z biznesów, które obecnie rozwijamy - oznajmił Hernanes.
Swoją przyszłość były reprezentant Brazylii będzie, więc w dalszym ciągu wiązał z piłką. W 2021 roku wraz z bratem oficjalnie zarejestrował agencję, której celem będzie zarządzanie karierą młodych uzdolnionych zawodników z „Kraju Kawy”.
Hernanes podczas swojej piłkarskiej kariery występował w kilku topowych klubach. Jest on szczególnie kojarzony z gry na Półwyspie Apenińskim, gdzie w ciągu siedmiu lat grał dla Lazio, Interu i Juventusu. Łącznie na włoskich boiskach rozegrał 202 spotkania i zdobył w tym czasie dwa Mistrzostwa Włoch i trzy razy Puchar Włoch.
W 2017 roku Brazylijczyk opuścił Włochy i powędrował do Chin. Po niezbyt udanej przygodzie w „Państwie Środka” wrócił do Brazylii by tam grać dla swojego macierzystego São Paulo FC. Ostatni akt jego kariery to już występy dla Sport Recife, czyli klubu z jego rodzinnej miejscowości.
W 2008 roku wychowanek „Trójkolorowych” zadebiutował w reprezentacji Brazylii - rozegrał wtedy 26 minut ze Szwecją. Hernanes ostatecznie nigdy nie był pierwszym wyborem selekcjonerów kadry, dla której rozegrał łącznie 27 spotkań. W 2014 roku dostąpił jednak wielkiego zaszczytu i był członkiem składu, który reprezentował Brazylię na Mistrzostwach Świata.