OFICJALNIE: Hertha odpuściła - transfer Langkampa do ligowego rywala

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: Werder Brema

Sebastian Langkamp jest kolejnym zimowym wzmocnieniem Werderu Brema.

Langkamp to doświadczony środkowy obrońca, który ma na koncie ponad 150 meczów w Bundeslidze. Przez większą część trwającego sezonu był pewnym punktem berlińskiej defensywy i wybiegał w pierwszym składzie Herthy gdy tylko był zdrowy. Włodarze „Starej Damy” uznali jednak, że w ich wizji rozwoju klubu nie ma miejsca dla 30-letniego Niemca i przyjęli wartą 2,5 miliona euro ofertę Werderu za tego zawodnika.

O miejsce w centrum bloku defensywnego Langkamp do tej pory rywalizował z Karimem Rekikiem i Niklasem Starkiem, czyli zawodnikami kolejno: siedem i osiem lat młodszymi od siebie. W kadrze berlińskiego klubu znajduje się też Fabian Lustenberger, który z powodzeniem może zabezpieczyć tę część boiska. Regularne występy Langkampa jesienią  były po części spowodowane kontuzjami innych stoperów, jednak nie można było mieć do niego większych zastrzeżeń. Ostatecznie jednak klub zamierza dać poważną szansę zaistnienia w Bundeslidze  20-letniemu Jordanowi Torunaridze, co oznacza że należało zrobić dla niego miejsce w kadrze.

Nie był to pierwszy kontakt między tymi klubami w trwającym okienku transferowym. Wcześniej Bremeńczycy starali się o wypożyczenie Genkiego Haraguchiego, jednak wówczas usłyszeli, że Hertha nie zamierza oddawać swojego zawodnika do ligowej konkurencji i Japończyk trafił do 2.Bundesligi. 

Przybycie byłego reprezentanta niemieckiej młodzieżówki, to drugi transfer Werderu w ostatnim dniu zimowego okienka transferowego 2018. Wcześniej sfinalizowano transakcję, na mocy której zawodnikiem „Zielono-białych” został 21-letni skrzydłowy Vitesse - Milot Rashica (9 milionów euro).

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy