Hiszpański skrzydłowy ustalił warunki indywidualnego kontraktu z rosyjskim klubem i po przejściu testów medycznych podpisał z nowym pracodawcą umowę, która będzie obowiązywać do końca czerwca 2020 roku. Według nieoficjalnych informacji, Villarreal na sprzedaży swojego zawodnika zarobił pięć milionów euro.
- Dobrze przemyślałem swoje przenosiny tutaj. Znam dobrze sztab szkoleniowy, spotkałem się z kierownictwem zespołu i poznałem jego infrastrukturę. Wiem, że w rosyjskiej lidze występuje wiele dobrych drużyn, ale mu również będziemy w stanie z nimi walczyć. W końcu Rubin pokonał Barcelonę i to wiele o tej ekipie mówi. Postaram się zrobić wszystko, aby klub z Kazania osiągał jak najlepsze wyniki - powiedział 25-latek.
Przypominamy, że Samuel przed startem minionych rozgrywek trafił do „Żółtej łodzi podwodnej” z Málagi, którą wówczas prowadził obecny szkoleniowiec rosyjskiego zespołu - Javi Garcia. Od tego czasu prawoskrzydłowy rozegrał 26 spotkań dla Villarrealu i strzelił w nich trzy bramki oraz zanotował pięć asyst.
Warto również dodać, że 25-latek jest już drugim Hiszpanem, który związał się z Rubinem. Przed nim kontrakt z tym klubem podpisał Sergio Sánchez Ortega.