Doniesienia mediów, które od końca rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy łączyły 28-latka z transferem do „Poznańskiej Lokomotywy”, sprawdziły się w stu procentach. 6-krotny reprezentant Polski wczoraj przyjechał do Poznania, a dziś w południe pomyślnie przeszedł testy medyczne, jednocześnie potwierdzając swoją przeprowadzkę do drużyny trenera Rumaka.
– Teraz czuję się bardzo dobrze, ale najważniejsze, żebym był zadowolony po sezonie. Lecha nie trzeba nikomu przedstawiać, jak na polskie warunki to klub bezwzględnie topowy. Otrzymałem propozycję z Ruchu oraz z jeszcze jednego klubu, ale jeśli w swoim składzie chce Cię mieć „Kolejorz”, to inne oferty tracą na znaczeniu. Wszystko przemawiało za tym, żeby przyjść właśnie tutaj – powiedział dla LechTV pierwszy zawodnik pozyskany przez poznaniaków w letnim okienku transferowym.
Pomocnik, który miał jeszcze dwuletni kontrakt z Polonią, kosztował około 100 tysięcy euro. W swojej karierze występował w Igloopolu Dębica, Pogoni Szczecin, Widzewie Łódź, ŁKS Łódź, KSZO Ostrowiec i Lechii Gdańsk. W najwyższej klasie rozgrywkowej wystąpił 154 razy, zdobywając 12 bramek.