Na samym początku lutego Ukrainiec stał się głównym bohaterem niecodziennej sytuacji. Jak poinformował Maciej Szcześniewski, 30-latek miał być testowany przez drugoligowy Hutnik Kraków. Pojechał wraz z drużyną na sparing do Katowic, ale... odmówił wyjścia na murawę.
Powodem miało być zainteresowanie ze strony Avii Świdnik, z którą Smirnow był rzekomo dogadany w sprawie kontraktu.
Ostatecznie zawodnik nie trafił również do tego klubu.
Saga transferowa związana z jego osobą zakończyła się w końcu podpisaniem umowy z Mławianką Mława. Klub z województwa mazowieckiego poinformował o tym w poniedziałek.
Jewhen Smirnow to środkowy obrońca lub defensywny pomocnik. Posiada spory bagaż doświadczenia.
Poprzednio występował w rywalizującym na najwyższym szczeblu litewskich rozgrywek piłkarskich FK Sūduva. W rundzie jesiennej zdobył dla tej drużyny dwie bramki w jedenastu meczach.
Co ciekawe, grając w tej ekipie, stosunkowo niedawno zaliczył debiut w eliminacjach do rozgrywek Ligi Konferencji Europy. W przeszłości odnotował także dwa występy w eliminacjach do Ligi Europy.
Mławianka okupuje 15. pozycję w tabeli trzeciej ligi grupy pierwszej. Ma zaledwie punkt przewagi nad strefą spadkową. W tym sezonie zespół będzie walczył o utrzymanie.