OFICJALNIE: Poznaliśmy ostatniego europejskiego uczestnika Klubowych Mistrzostw Świata

fot. Yuri Turkov / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Transfery.info

Red Bull Salzburg jako ostatni dwunasty przedstawiciel europejskiego futbolu dołączył do uczestników zrewolucjonizowanych Klubowych Mistrzostw Świata. Zdecydowało o tym porażka Arsenalu z Bayernem Monachium (2:2, 0:1).

FIFA podjęła już jakiś czas temu decyzję o zakończeniu żywota Klubowych Mistrzostw Świata rozgrywanych w dotychczasowej formule corocznej z siedmioma uczestnikami na rzecz wprowadzenie zespołowego mundialu odbywającego się co cztery lata.

Pierwsza edycja zrewolucjonizowanych zmagań odbędzie się na przełomie czerwca i lipca 2025 roku w Stanach Zjednoczonych.

Weźmie w nich udział aż 32 zespoły. Wśród nich najwięcej swoich przedstawicieli będzie miała Europa - dwunastu, która jako druga z konfederacji zgromadziła już komplet swoich przedstawicieli.

O ostatnie dwa miejsca ubiegały się jeszcze FC Barcelona oraz Arsenal. Obie uznane marki ze Starego Kontynentu nie odnosiły w ostatnich latach dobrych rezultatów na międzynarodowej arenie. Dlatego ich notowania w czteroletnim rankingu stały na tyle nisko, że nie załapały się z niego do grona uprzywilejowanych ekip.

Ich sytuację mogło zmienić jedynie odniesienie zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Pierwsi wyeliminowaliby w ten sposób Atlético Madryt, a drudzy Red Bull Salzburg.

„Duma Katalonii” nie utrzymała korzystnego dla siebie rezultatu z PSG i po wysokiej porażce na własnym terenie odpadła z elitarnych rozgrywek i straciła szansę na udział w Klubowych Mistrzostwach Świata.

A teraz jej los podzielił Arsenal. Po remisie na własnym terenie z Bayernem Monachium był dalej postrzegany w charakterze minimalnego faworyta do zameldowania się w półfinale. Londyńczycy nie znaleźli jednak sposobu na umieszczenie futbolówki w bramce niemieckiego zespołu i sami dali się raz zaskoczyć, co okazało się wystarczające do ich wyeliminowania.

W ten sposób poznaliśmy komplet dwunastu przedstawicieli Europy na turnieju organizowanym przez FIFA. Poza wspomnianymi Atlético Madryt i Red Bullem Salzburg zagrają na nim Chelsea, Real Madryt, Manchester City, Bayern Monachium, PSG, Inter Mediolan, FC Porto, Benfica, Juventus oraz Borussia Dortmund.

Jeżeli zaś chodzi o pozostałe konfederacje, to wiemy już, że w Stanach Zjednoczonych zobaczymy Auckland City (jedyny przedstawiciel Oceanii), Palmeiras, Fluminense, Flamengo (trzech z sześciu przedstawicieli CONMEBOL), Monterrey, Seattle Sounders, Club León (trzech z czterech przedstawicieli CONCACAF), Al-Ahly, Wydad Casablanca (dwóch z czterech przedstawicieli Afryki), Al-Hilal, Urawa Red Diamonds, Ulsan HD (trzech z czterech przedstawicieli Azji). Do tego dojdzie jeszcze wyznaczony przedstawiciel gospodarza turnieju z Major League Soccer.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery 70 milionów euro! Bayern Monachium wytypował wielki cel transferowy Bayern Monachium jest bliski wygrania walki o niemiecki talent. Ma ograniczony czas na realizację transferu Borussia Dortmund sięgnie po pomocnika z Premier League? Jest jej kibicem od dziecka Bologna musi o tym zapomnieć. Za taką kwotę Joshua Zirkzee może odejść Karim Benzema chce zmienić klub OFICJALNIE: Kapitan Ruchu Chorzów mówi „pas” [WIDEO] Górnik Zabrze z pierwszym letnim transferem [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy