21-letni skrzydłowy skorzystał na pechu Amada Diallo. Pierwotnie to Iworyjczyk miał przenieść się do drużyny z Rotterdamu na zasadzie wypożyczenia z Manchesteru United.
Niestety utalentowany ofensywny zawodnik nabawił się kontuzji na jednym z ostatnich treningów i w ten sposób przekreślił swoje szanse na opuszczenia szeregów ekipy z Old Trafford na rzecz klubu, w którym mógłby nabyć niezwykle cennego doświadczenia.
W zaistniałej sytuacji zespół z Holandii postanowił zwrócić się ku Arsenalowi, z którymi osiągnął bardzo szybko porozumienie w kwestii tymczasowego nabycia prawa do korzystania z usług Reissa Nelsona.
Wszechstronny ofensywny gracz odniósł się w entuzjastyczny sposób do możliwości zasilenia szeregów Feyenoordu, z którym będzie miał okazję rywalizować nie tylko w Eredivisie, ale i w Lidze Konferencji Europy.
Anglik liczy przede wszystkim na regularną grę w ekipie z Rotterdamu, ponieważ w zespole z Emirates Stadium nie miał to większych szans, co pokazuje fakt, że w minionych rozgrywkach wystąpił w tylko dziewięciu meczach, a tym wszedł na boisko z ławki rezerwowych w przegranym starciu z Brentfordem (0:2) na końcowe minuty.