Zespół „Rothosen” zanotował w sezonie 2017/2018 historyczny spadek z Bundesligi i następnie celował w zaliczenie ekspresowego powrotu do elity.
Każdego roku był bliski zrealizowania tego celu. W pierwszych trzech sezonach plasował się finalnie na czwartym miejscu w tabeli. Natomiast w kolejnych kończył zmagania na pozycji numer trzy i przegrywał baraże z potencjalnymi spadkowiczami z najwyższej klasy rozgrywkowej.
W bieżących zmaganiach zanosi się na powtórkę scenariusza związanego z zajęciem lokaty dającej prawo gry w play-offach. W związku z tym ogólna sytuacja klubu nie była zła, ale mimo to władze drużyny zdecydowały się zwolnić Tima Waltera na rzecz zatrudnienia Steffena Baumgarta.
Tym samym nie pozostał on zbyt długo na bezrobociu, ponieważ w grudniu 2023 roku podziękowano mu za współpracę w 1. FC Köln, ponieważ uznano, że z nim u sterów nie uda się zespołowi wywalczyć utrzymania w Bundeslidze.
Natomiast działacze HSV postrzegają go jako idealnego kandydata, który wprowadzi w końcu klub do niemieckiej elity.
- Steffen Baumgart jest znany ze swojego emocjonalnego sposobu bycia. Ważne jest, aby podtrzymał ogień, który roznieciliśmy i kontynuował obraną drogę w ukierunkowany sposób - powiedział członek zarządu Jonas BoldT.
- Naprawdę nie mogę się doczekać rozpoczęcia pracy i tego wielkiego wyzwania. Zaczynam je realizować natychmiast, będę pracować bezpośrednio z chłopakami. Cel jest jasny, nie musimy o nim rozmawiać - awans - dodał nowy trener.
W wydanym komunikacie nie poinformowano o długości zawartego porozumienia pomiędzy obiema stronami.
HSV plasuje się na trzecim miejscu po dotychczas rozegranych meczach w 2. Bundeslidze i ma stratę siedmiu punktów do prowadzącego St. Pauli.
Baumgart dobrze zna smak awansu, ponieważ razem z SC Paderborn przeszedł drogę z 3. Ligi do Bundesligi.