Oficjalnie: Wilk opuszcza Wisłę

fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Źródło: PZPN | Transfery.info

Cezary Wilk, zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, opuszcza Wisłę Kraków. Jego umowa z klubem została rozwiązana.

Sprawa 27-letniego pomocnika trafiła niedawno do PZPN, który miał rozstrzygnąć jego dalsze losy pod Wawelem. Dzisiaj Polski Związek Piłki Nożnej wydał następujące oświadczenie: "Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych PZPN rozwiązała z winy klubu kontrakt Cezarego Wilka z Wisłą Kraków. Decyzja ma rygor natychmiastowej wykonywalności."

Przypomnijmy, że zawodnik domagał się przedwczesnego zakończenia umowy z powodu zaległości finansowych, jakie miał wobec niego klub. Kilka dni temu głos w całej sprawie zabrał dyrektor sportowy "Białej Gwiazdy", Jacek Bednarz, który zapewniał wówczas, że racja jest po stronie klubu. 

Cała sprawa stawia drużynę prowadzoną przez Franciszka Smudę w nie najlepszym świetle, bowiem straciła kluczowego zawodnika z poprzednich sezonów zupełnie za darmo, a jeszcze latem, jak informował jego menadżer, otrzymała kilka zagranicznych propozycji, na których mogła sporo zarobić. W dodatku krakowianie będą musieli uregulować wszystkie niezapłacone należności. 

Tym samym dwukrotny reprezentant Polski zostaje wolnym zawodnikiem. Wilk karierę piłkarską rozpoczynał w warszawskiej Polonii, jednak w seniorskiej piłce debiutował już jako piłkarz Korony Kielce, której barw bronił w latach 2005-2010. To właśnie z niej trafił do Wisły Kraków, w której rozegrał 78 spotkań, strzelając cztery bramki. 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Prezes Wisły Kraków stanął w obronie działaczy klubu z Ekstraklasy. „Proszę przestać pierdzielić” To może być ważny powrót do składu Lecha Poznań. Piłkarz do dyspozycji Mariusza Rumaka Wieczysta Kraków zainteresowana 36-krotnym reprezentantem kraju Bonus 300 złotych za wygraną Bayeru Leverkusen w ostatniej kolejce Bundesligi Nowy chętny na transfer Masona Greenwooda skontaktował się z Manchesterem United Wieczysta Kraków wróciła na zwycięską ścieżkę. Tego potrzebuje do awansu Jan Urban po meczu z Puszczą Niepołomice. Są podziękowania

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy