Obaj zawodnicy stanowili w ostatnich sezonach o sile lewego skrzydła Barcelony. Kiedy Brazylijczyk został wykupiony przez Paris Saint-Germain za rekordowe 222 miliony euro wydawało się, że siła rażenia klubu ulegnie poważnemu osłabieniu. „Duma Katalonii” radzi sobie jednak bardzo dobrze, a rozpaczać po odejściu gwiazdy z pewnością nie zamierza Alba, który twierdzi, że ten transfer wyszedł mu nawet na dobre.
- Teraz mam dla siebie więcej miejsca, by wybiegać do przodu. Jeśli mam być szczery, to fakt, iż już nie ma tutaj Neymara, wyszedł mi na dobre - powiedział Hiszpan w rozmowie z „Mundo Deportivo”.
- Jasne, Neymar to świetny piłkarz i zdecydował się nas opuścić ze względu na swoją osobistą sytuację i to, co w głębi odczuwał. Wciąż mamy jednak jakościowych zawodników, którzy potrafią grać na naprawdę najwyższym poziomie. Bardzo podoba mi się skład, który mamy teraz.
28-latek trafił do Barcelony w 2012 roku z Valencii za 14 milionów euro. Katalończyk nie musiał długo czekać na wywalczenie miejsca w pierwszej jedenastce. Obecnie rozgrywa swój szósty sezon na Camp Nou i do tej pory wystąpił w 212 spotkaniach.