Pogoń Szczecin ma w swojej kadrze kilka gwiazd, a zalicza się do nich niewątpliwie Wahan Biczachczjan.
Ten 24-latek przychodził do Ekstraklasy w miejsce sprzedanego do Brightonu Kacpra Kozłowskiego. Od samego początku Ormianin pokazuje się w Polsce z naprawdę dobrej strony.
Jego kontrakt obowiązuje wprawdzie do 30 czerwca 2025 roku, ale wcale nie musi zostać wypełniony.
Tym bardziej że już latem do klubu spłynęła oferta za tego gracza, o czym informuje na Twitterze Daniel Trzepacz. Dziennikarz powołuje się na słowa dyrektora sportowego.
Nie wiadomo w tym momencie, kto zgłosił się po Biczachczjana i jakiej kategorii kwota pojawiła się na stole. Została ona jednak odrzucona.
Ofensywny pomocnik, który może grać też na skrzydle, zanotował w tym sezonie już 14 meczów. W nich strzelił cztery gole i do tego miał dwie asysty.
Szansa na poprawę dorobku pojawi się w najbliższy weekend. Na piątek zaplanowano bowiem wyjazdowy mecz Pogoni Szczecin z Piastem Gliwice.
„Portowcy” to obecnie siódma siła Ekstraklasy, która do pierwszego Śląska Wrocław traci pięć punktów.