W 2021 roku właścicielem Arisu Limassol został Władimir Fiodorow. Celem prowadzącego interesy na Cyprze biznesmena od samego początku było uczynienie z niego czołowego klubu w kraju. Szybko się to udało. W sezonie 2022/2023 drużyna zdobyła pierwsze w swojej historii mistrzostwo, wyprzedzając APOEL o trzy punkty.
Aris mocno rozpoczął rywalizację w eliminacjach Ligi Mistrzów. W ich drugiej rundzie strzelił aż 11 goli BATE Borysów, pokonując białoruskiego przeciwnika 6:2 u siebie i 5:3 na wyjeździe. Teraz Cypryjczyków czeka dwumecz z Rakowem Częstochowa.
Popsuć szyki klubowi z województwa śląskiego spróbuje dwóch Polaków - Mariusz Stępiński i Karol Struski.
Jako pierwszy do Arisu trafił Stępiński. Napastnik dołączył do niego w 2021 roku na zasadzie wypożyczenia z Hellasu Verona. W premierowym sezonie strzelił dziewięć goli, po czym został wykupiony. W kolejnych rozgrywkach trafił do siatki łącznie tylko pięć razy, ale obecne rozpoczął udanie. 28-latek zdobywał już bramki w zwycięskim meczu o Superpuchar Cypru z Omonią Nikozja, a także w obu starciach z BATE. Czterokrotny reprezentant Polski zapewne liczy też na udane występy przeciwko Rakowowi.
Przygoda Struskiego z cypryjską ekipą rozpoczęła się w poprzednim roku, kiedy to trafił do niej z Jagiellonii Białystok. Sezon 2022/2023 pomocnik zakończył z 30 występami na koncie. W lidze strzelił cztery gole. Z BATE zagrał w obu spotkaniach.
Pierwszy mecz pomiędzy częstochowianami a Arisem już we wtorek. Początek o 20:00.