PSG latem przejdzie niemałą przebudowę. Z klubu prawdopodobnie odejdzie Kylian Mbappé, a niewykluczone, że jego los podzielą też inni ważni zawodnicy Luisa Enrique.
W tej grupie jest między innymi też Gianluigi Donnarumma. Nie jest tajemnicą, że Włoch był w ostatnich miesiącach wiele razy krytykowany przez kibiców. Często brakowało mu powtarzalności.
Jeśli zatem pojawi się odpowiednia propozycja, to kto wie, czy nie otrzyma on zgody na transfer. Niektóre media widziały go w Juventusie, jako następcę Wojciecha Szczęsnego.
PSG musi być gotowe na różne rozwiązania, dlatego szuka innych opcji. Z tego powodu na celownik trafił Gregor Kobel - donosi „L'Equipe”.
Według informacji podawanych przez to źródło, pół Europy zazdrości Borussii Dortmund Szwajcara. Wcześniej zainteresowanie nim deklarował też Bayern Monachium.
W samych superlatywach na temat tego zawodnika wypowiadał się były gwiazdor BVB, Roman Weidenfeller.
Kobel to bramkarz kompletny, przede wszystkim zaczął regularnie grać i wtedy udowodnił, że dysponuje ogromnymi możliwościami. Dzięki niemu podopieczni Terzicia zajęli pierwsze miejsce w grupie. Jedyny minus to jego delikatna budowa ciała - stwierdził.
Szwajcar rozegrał w tym sezonie 32 spotkania. 11-krotnie zachowywał czyste konto.
Kontrakt ma ważny z obecną drużyną do 30 czerwca 2028 roku.