Raúl González od lipca 2019 roku odpowiada za wyniki Castilli, z którą przepracował już ponad 160 spotkań. Na przestrzeni ostatnich miesięcy łączy się go regularnie ze spróbowaniem swych sił na wyższym poziomie.
Real Madryt nie musiałby szukać następcy 46-latka, gdyż na jego posadę ostrzy sobie zęby Álvaro Arbeloa. Narracja w Valdebebas jest jednak taka, iż to legendarny napastnik ma pracować z rezerwami jeszcze przez przyszły sezon.
Raúl otrzymał jednak od Florentino Pereza pełną decyzyjność. Jeśli na stole pojawi się jakaś ciekawa propozycja, to będzie mógł podążyć za wyzwaniem. Na ten moment skupia się on całkowicie na utrzymaniu Castilli w trzeciej lidze, ale...
Autor 323 bramek w trykocie „Królewskich” wciąż kojarzony jest z innymi klubami. W ciągu ostatnich miesięcy wspominano o nim w kontekście posady w Leeds United i Bayeru Leverkusen, który nie był pewny zatrzymania Xabiego Alonso.
Relevo.com donosi, że madrytczyk stanowi realną opcję dla Sevilli.
Quique Sánchez Flores poprawił występy Andaluzyjczyków, ale spora część zarządu nie jest pewna, czy to odpowiednia osoba do wyprowadzenia zespołu z kryzysu. Z tego powodu na Estadio Ramón Sánchez-Pizjuán przeczesują rynek w poszukiwaniu odpowiednich kandydatów. Wyszczególniono trzy sylwetki - Enzo Marescę, Jagobę Arrasate i Raúla Gonzáleza Blanco.
Co przemawia za tym ostatnim? Świetne relacje z dyrektorem sportowym „Los Nervionenses”, Víctorem Ortą, który chciał go zatrudnić już w Leeds United. Niewykluczone, że dopnie swego latem.
Sevilla zajmuje aktualnie 13. lokatę w lidze. Przygodę w europejskich pucharach zakończyła już na fazie grupowej Ligi Mistrzów.