Reprezentant Portugalii podjął ubiegłego lata drugą próbą zaistnienia w europejskim gigancie. Pierwsza związana z jego pobytem w Bayernie Monachium zakończyła się kompletnym fiaskiem.
Teraz nieco lepiej poradził sobie w Paris Saint-Germain, ale nie na tyle, by móc z zadowoleniem występować w dalszym ciągu w barwach francuskiego zespołu.
Z tego też powodu zaczął rozglądać się za rozpoczęciem wyzwania w nowym miejscu. Ten fakt wykorzystała AS Roma do podjęcia negocjacji z ekipą z Parc des Princes w kwestii wypożyczenia środkowego pomocnika.
PSG spoglądało początkowo niechętnie na realizację takiej opcji i naciskało na definitywne sprzedanie Renato Sanchesa. Z kolei na przeprowadzenie takiej operacji nie mógł sobie pozwolić włoski klub.
Koniec końców zainteresowane strony znalazły zadowalające ich porozumienie odnoszące się do dokonania transferu czasowego blisko 26-letniego zawodnika z zawartą opcją wykupu za dwanaście milionów euro.
Będzie ona mogła stać się obowiązkowa w przypadku rozegrania przez niego 30 meczów w nowych barwach w rozpoczynających się rozgrywkach.
Reprezentant Portugalii trafił zeszłego lata do PSG z Lille za 15 milionów euro. Swój debiutancki sezon w ekipie z Parc des Princes zakończył na dwóch trafieniach w 27 występach.
Wychowanek Benfiki ma za sobą ponadto pobyt w ramach wypożyczenia w Swansea City. Tym samym będzie mu wkrótce dane zaliczyć przynajmniej epizod w czwartej z pięciu topowych europejskich lig.