Reprezentacja Polski już wszystko wie. To musi się stać, żeby wywalczyła bezpośredni awans na EURO 2024

fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Źródło: Transfery.info

Reprezentacja Albanii zremisowała w piątek z Mołdawią 1:1 w eliminacjach Mistrzostw Europy 2024. Co to oznacza dla polskiej drużyny narodowej?

Reprezentacja Albanii objęła prowadzenie w meczu z Mołdawią w 25. minucie, gdy rzut karny na gola zamienił Sokol Cikalleshi. Goście dość długo byli na czele, ale kilka minut przed końcem regulaminowego czasu gry wyrównał Vladislav Baboglo, ustalając rezultat spotkania na 1:1.

Albańczycy mają w ten sposób 14 punktów w tabeli grupy E eliminacji Mistrzostw Europy 2024 i są już pewni awansu na turniej. W tym momencie drugie miejsce zajmują Czesi z 11 „oczkami” na koncie. Mołdawia i Polska mają ich po 10.

Żeby w ogóle myśleć o wskoczeniu na drugą lokatę dającą promocję, podopieczni Michała Probierza muszą w piątkowy wieczór pokonać Czechów (start o 20:45, znamy już składy). Po tym będą mogli pochwalić się dorobkiem 13 punktów.

Czechom i Mołdawianom zostanie wtedy bezpośrednie starcie w ramach ostatniej kolejki eliminacji. Zaplanowano je na poniedziałek. Zakładając, że polski zespół pokona dzisiaj tych pierwszych, zostanie na drugim miejscu wyłącznie w przypadku remisu między rywalami.

Wygrana Czechów da awans im, a zwycięstwo Mołdawii - jej. Przy tym drugim scenariuszu zrówna się ona punktami z naszą reprezentacją, ale ma lepszy bilans bezpośrednich meczów.

***

Obstaw gola Polski w meczu z Czechami i zgarnij 400 złotych bonusu

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Bayern Monachium wybrał nowego trenera?! Zarząd zdecydowany na sensacyjnego kandydata Bonus 400 złotych za gola Bayeru Leverkusen Z Legii Warszawa do Rakowa Częstochowa?! Pomocnik rozchwytywany 2,5 miliona euro za Ángela Rodado?! Wisła Kraków przekonana José Mourinho planuje już transfery do nowego klubu?! Na początek były podopieczny z Realu Madryt Kevin De Bruyne rozmawia z nowym klubem. Rekordowy projekt wzywa Lech Poznań sprowadzi zawodnika z FC Porto?! Wszystko jasne

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy