Rooney odejdzie z United?

fot. Transfery.info
Jarosław Matoga
Źródło: Guardian

Wayne Rooney może w najbliższej przyszłości opuścić Manchester United. Dla napastnika reprezentacji Anglii brak występu w pierwszym składzie meczu z Realem Madryt był na tyle bolesnym ciosem, że Anglik najprawdopodobniej zmieni otoczenie.

We wtorkowym meczu Sir Alex Ferguson w roli skrzydłowego wolał wystawić Ryana Giggsa, a nie młodszego o 12 lat Anglika. Jak się okazało, dla Rooneya był to bardzo bolesny cios, który najprawdopodobniej utwierdził go w przekonaniu, że musi powoli pakować walizki i zmienić klub. Najprawdopodobniej byłego zawodnika Evertonu czeka dłuższa podróż, aniżeli zmiana stadionu w obrębie jednego miasta. Wiele wskazuje, że szejkowie z Manchesteru City, pomimo nieograniczonych możliwości finansowych nie zdecydują się na zatrudnienie 27-letniego napastnika. Jeśli City chciałoby zakontraktować gracza United musiałoby się liczyć z wysokimi kosztami związanymi z wynagrodzeniem, którego oczekiwałby Rooney. Obecnie według różnych źródeł Anglik zarabia 300 tysięcy funtów tygodniowo. Manchester City chcąc zaakceptować podobną gażę dla Wayne Rooneya musiałby pozbyć się kilku zawodników, którzy w City mają bardzo wysokie zarobki. UEFA od dłuższego czasu obserwuje działania finanstowe "The Citizens" i nakazała ekipie Mistrzów Anglii ograniczyć wydatki na pensję zawodników.

Poza Manchesterem City tylko kilka klubów w Europie mogłoby zatrudnić Anglika, akceptując jego wymagania płacowe. Barcelona i Real Madryt na pewno musiałyby zmienić nieco taktykę gry, aby Rooney mógł się do niej dopasować, przez co transfer wydaje się niemożliwy. Podobnie sprawa wygląda w Bayernie Monachium, gdzie od nowego sezonu stery przejmie Pep Guardiola, który nie jest zwolennikiem talentu napastnika United. Z kolei włoskie kluby miałyby problemy ze znalezieniem funduszy na transfer reprezentanta Anglii. Naturalnym kierunkiem dla Rooneya wydaje się być Francja i PSG, gdzie włodarze klubu poszukują partnera do gry w ataku dla Zlatana Ibrahimovicia. 

Kierunek francuski dla Rooneya proponuje również Micheal Owen. - Kiedy jesteś przeciętniakiem to jest z 20 klubów w Anglii i w Europie gdzie możesz się przenieść. Dla Wayne'a jest tylko kilka takich zespołów na świecie. Real, Barcelona, Chelsea, City, Bayern i może PSG? Zdecydowanie najlepszym kierunkiem byłby Paryż - ocenia były reprezentant Anglii.

Owen zaprzecza również, że Rooney może mieć jakiś konflikt z Fergusonem. Zapewnia, że kiedy był w United to realcje na linii Rooney-Ferguson były bardzo dobre. Napastnik Stoke City przekonuję, że jak najbardziej rozumie rozczarowanie swojego kolegi brakiem występu od pierwszych minut w spotkaniu z Realem Madryt. - To było topowe spotkanie. Dawniej Ferguson zawsze potrafił znaleźć dla Wayne'a miejsce na boisku. Teraz stało się inaczej. Rooney może teraz powiedzieć sobie, że dostał po głowie, ale zaciskając zęby wróci do miejsca w którym powinien być. Ale z drugiej strony może stwierdzić, że skoro w najważniejszym meczu trener nie dał mu odpowiedniej szansy, to oznacza, że jego czas na Old Trafford zwyczajnie zbliża się ku końcowi - ocenia Michael Owen. 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Hansi Flick nie jest pożądaną opcją. Bayern Monachium szuka dalej Bayer Leverkusen pod wrażeniem utalentowanego napastnika Widzew Łódź dopiął transfer 18-krotnego reprezentanta kraju?! Rafał Wolski z kiksem sezonu. Jak tu nie padł gol?! 🫣 [WIDEO] Młody obrońca odchodzi z Arsenalu! Odrzucił ofertę nowego kontraktu Ogromna kłótnia Kyliana Mbappé z Nasserem Al-Khelaifim. „Trzęsły się ściany” OFICJALNIE: Adam Lallana odchodzi z Brighton & Hove Albion. Zmiana priorytetu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy