14 bramek w ośmiu występach - tylko tyle należy napisać, by zrozumieć, jaką formę prezentuje Serhou Guirassy w tym sezonie Bundesligi. Gwinejczyk to prawdopodobnie największa rewelacja bieżących rozgrywek.
Nic nie zwiastowało na to, że 27-latek będzie wykręcał takie liczby. Wcześniej jego najlepszym wynikiem było jedenaście trafień w kampanii ligowej.
Świetna forma generuje spore zainteresowanie. To podsyca niezwykle atrakcyjna klauzula w kontrakcie superstrzelca.
Umowa zawiera specjalny zapis, który pozwala dokonać transferu po wpłacie 20 milionów euro. Haczyk tkwi w tym, że możliwość ta wygaśnie po zimowym oknie. Drugi problem stanowi nastawienie samego zawodnika. Jak donosi Florian Plettenberg, nie zamierza on odchodzić w trakcie sezonu.
Nakłonić do zmiany decyzji postarają się go przedstawiciele Fulham, o czym informuje „The London Evening Standard”.
Londyńczycy poszukują nowej gwiazdy ataku. Po odejściu Aleksandara Mitrovicia do Arabii Saudyjskiej mają poważne problemy ze skutecznością. Ich nowy napastnik, Raúl Jiménez, nie strzelił gola w pierwszych ośmiu występach, co martwi trenera Marco Silvę.
Fulham zadaje sobie sprawę, że ewentualna operacja będzie trudna do zrealizowania. Oprócz niechęci Guirassy'ego trzeba będzie się zmierzyć z konkurencją większych klubów.
„The Cottagers” zajmują obecnie 13. lokatę w tabeli Premier League.