W poprzedni weekend Ruch Chorzów uległ Stali Mielec wynikiem 1:3 w wyjazdowym spotkaniu 24. kolejki Ekstraklasy.
„Niebiescy” musieli jednak radzić sobie w nim aż bez sześciu podstawowych graczy, którzy od pierwszej minuty wystąpili we wcześniejszym spotkaniu z Piastem Gliwice.
Wszystko to za sprawą wirusa, który dopadł zarówno piłkarzy chorzowskiego zespołu jak i członków sztabu szkoleniowego. Rzecznik prasowy Ruchu, Tomasz Ferens poinformował, że klub złożył prośbę o przełożenie meczu, lecz nie została ona zaakceptowana przez przedstawicieli Stali.
W Chorzowie wszyscy jednak skupiają się teraz na najbliższej kolejce, w której Ruch rozegra Wielkie Derby Śląska z Górnikiem Zabrze.
Wiceprezes klubu, Marcin Stokłosa, w rozmowie z Goal.pl wyjawił, jak na ten moment wygląda sytuacja zdrowotna „Niebieskich” przed sobotnimi derbami.
- Znaczna większość zawodników, którzy byli dotknięci chorobą, wróciła do treningów. Jest jeszcze kilku, którzy zmagają się z problemami, natomiast wierzę, że do derbów się wykurują. Nie ma się co oszukiwać, po takich rewolucjach organizmy chłopaków potrzebują kilku dni, żeby wrócić na odpowiednie tory. W każdym razie robimy wszystko, aby zawodnicy w jak najlepszej dyspozycji wybiegli na sobotnie derby - powiedział (cały wywiad TUTAJ).
Przypominamy, że w ostatnim spotkaniu ze Stalą Mielec nie wystąpili Robert Dadok (pauza za kartki), Miłosz Kozak, Patryk Sikora, Patryk Stępiński, Adam Vlkanova oraz Tomasz Wójtowicz.
Derbowy pojedynek Ruchu Chorzów z Górnikiem Zabrze odbędzie się na Stadionie Śląskim w sobotę 16 marca o godzinie 17:30.