Sergiu Hanca domaga się 2,5 miliona euro odszkodowania. TAS zajmie się sprawą byłego gracza Cracovii

fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Sport.ro

Sergiu Hanca i Ionuț Vînă walczą o uzyskanie wielomilionowego odszkodowania za bezpodstawne odesłanie ich do rezerw Universitatei Krajowa oraz utrudnianie im odbywania treningów - donoszą rumuńskie media.

30-letni skrzydłowy rozstał się latem za porozumieniem stron z Cracovią i wrócił do rodzimej Rumunii, by wspierać chorą żonę, co jednocześnie wykorzystał do zawarcia długoterminowego kontraktu z Universitateą Krajowa.

Sergiu Hanca szybko jednak pożałował faktu nawiązania współpracy z „Biało-Niebieskimi”, ponieważ na początku listopada został niespodziewanie, wraz z czterema innymi piłkarzami, zesłany do rezerw przez trenera Mirela Rădoia, gdzie następnie utrudniano im też odbywanie treningów.

Były gracz „Pasów” razem z Ionuțem Vîną uznali, że klub nie miał prawa potraktować ich w ten sposób i naruszył zasady zawartych z nimi umów.

Dlatego obaj podjęli stosowne kroki prawne wobec zespołu i złożyli na niego skargę do stosownego organu rumuńskiego futbolu, gdzie domagali się rozwiązania kontraktów z winy pracodawcy z jednoczesnym wypłaceniem im odszkodowań w wysokości odpowiednio 2,5 miliona euro (Hanca) i pięciu milionów euro (Vînă).

Komisja do spraw Rozwiązywania Sporów Rumuńskiego Związku Piłki Nożnej nie dopatrzyła się przesłanek do przyznania racji zawodnikom i odrzuciła ich roszczenia.

W tej sytuacji skrzydłowy i środkowy pomocnik odwołali się do Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu w Lozannie, gdzie ich prawnik uważa, że mają bardzo duże szanse na odniesienie sukcesu.

- Praktyka FIFA i CAS w podobnych sprawach jest jednolita. Izolowanie zawodników od reszty drużyny i trenowanie osobno jest formą dyskryminacji i słusznym powodem do rozwiązania stosunku umownego. Bezpośrednią konsekwencją jest zobowiązanie klubu winnego do zapłaty całego wynagrodzenia do końca kontraktu lub równowartości klauzuli karnej, czyli odszkodowania w przypadku Vîny i Hanki - przyznał adwokat cytowany przez rumuńskie media.

W międzyczasie wspomniany trener Mirel Rădoi został zwolniony na początku grudnia i teraz odpowiada za wyniki saudyjskiego Al-Tai.

Jego następca w osobie Eugena Neagoe korzysta obecnie z usług Hanki, ale nie wiadomo, czy do wystarczy do tego, by 30-letni piłkarz wycofał się z pomysłu rozwiązania współpracy z „Biało-Niebieskimi”. Z kolei dalej poza kadrą Universitatea Krajowa znajduje się dalej Vînă.

Były gracz Cracovii wystąpił w czternastu meczach w tym sezonie, notując w nich trafienie oraz asystę.

Poza nim szeregi rumuńskiej drużyny reprezentuje też inny niedawny zawodnik „Pasów” - Rivaldinho (gol i trzy asysty w 18 meczach).

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Mohamed Salah wściekły na Jürgena Kloppa. „Będzie ogień, jeśli coś powiem” [WIDEO] „Jestem w trakcie zbierania szczęki z podłogi”. Kapitalny gol gwiazdy Górnika Zabrze [WIDEO] Widzew Łódź zdecydował w sprawie Rafała Gikiewicza FC Barcelona wreszcie znalazła następcę Sergio Busquetsa? Zaawansowane negocjacje Erik Expósito dopina długo wyczekiwany transfer?! AC Milan o krok od zakontraktowania rozchwytywanego trenera?! Gonçalo Feio z niespodziewaną decyzją w sprawie Kacpra Tobiasza

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy