Niemiec nie czuje się najlepiej na Stamford Bridge i chciałby zmienić otoczenie. Jak dotąd zainteresowanie nim wyraziły Juventus, RB Lipsk oraz Newcastle United.
W kontekście całej trójki mówiło się o wypożyczeniu lub wypożyczeniu z opcją kupna. Okazuje się jednak, że możliwy jest również transfer definitywny.
Według Cadena SER, aby zdobyć Timo Wernera potrzeba 35 milionów euro. Wyłożenie takiej kwoty rozważa Real Madryt.
Rozgłośnia informuje, że 26-latek został zaoferowany „Królewskim” w poprzednim tygodniu i jego kandydatura jest mocno analizowana.
Przed podopiecznymi Carlo Ancelottiego bardzo wymagający sezon, z przerwą na mundial w Katarze. Klub będzie musiał rywalizować na kilku frontach i w związku z tym klasowy zmiennik Karima Benzemy byłby wielce pożądany.
W tej chwili tę rolę pełni Eden Hazard, ale sam Włoch ma wątpliwości, czy Belg sobie poradzi. Jednocześnie wciąż nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Borję Mayorala, Mariano Díaza oraz Marco Asensio. Jeśli odejdzie dwóch z trzech wymienionych piłkarzy, transfer będzie koniecznością.
Cadena SER podaje, że na podjęcie decyzji „Los Blancos” mają niespełna dwa tygodnie. Nim rozpocznie się mecz o Superpuchar Europy, trener chce mieć już pewność w kwestii obsady ataku.
Werner w sezonie 2021/2022 rozegrał 37 spotkań, zdobył 11 bramek i zanotował sześć asyst. Madrytczycy zastanawiają się, czy w tej sytuacji zaakceptowałby on rolę rezerwowego.