Julian Brandt to aktualnie jedna z największych gwiazd w Borussii Dortmund. We wczorajszym meczu miał on okazję świętować swój jubileusz, bo zanotował swój trzysetny występ w Bundeslidze.
Niemiec zrobił to w wieku 27 lat i 171 dni, co czyni go trzecim najmłodszym zawodnikiem w historii, który tego dokonał. Tylko Eike Immel, który był wówczas bramkarzem Stuttgartu (27 lat i 116 dni), oraz Karl-Heinz Körbel, wówczas w Eintrachcie Frankfurt (27 lat i 119 dni), dobili do tej magicznej granicy szybciej.
- Cieszę się z codziennej pracy z Julianem Brandtem, widząc go na boisku treningowym. Sposób, w jaki zmienił swoją grę w ostatnich latach, jest moim zdaniem kluczem do tego, dlaczego odnosi teraz takie sukcesy. Po prostu wierzę, że Julian Brandt może mieć wpływ na naszą grę podobny do tego, jaki ma Kevin de Bruyne w Manchesterze City, i podtrzymuję to. Dla mnie liczy się wpływ, wpływ, jaki zawodnik może mieć na atak - niedawno pochwalił zawodnika szkoleniowiec Borussi, Edin Terzić.
Na 300 spotkań 27-latka w Bundeslidze składa się 165 występów dla Bayeru Leverkusen, w którym zadebiutował 15 lutego 2014 roku, oraz 135 meczów w koszulce Borussii Dortmund, której barwy reprezentuje od lata 2019 roku.
Swój jubileusz Brandt uczcił zdobyciem swojego gola numer 61 w Bundeslidze, co zapewniło jego drużynie zwycięstwo 1:0 w meczu przeciwko Werderowi Brema. Co do asyst, to zanotował ich równe 70 w trzystu spotkaniach ligi niemieckiej.