„Der Spiegel” wyjawił jakiś czas temu, że doszło w Niemczech do zatrzymania mężczyzny podejrzewanego o przekazywanie poufnych informacji wywiadowczych Rosji.
Jego personalia nie zostały ujawnione aż do teraz, ponieważ dziennikarze „The Telegraph” dotarli do wieści świadczących o tym, że aresztowanym jest były zawodnik i trener - Carsten Linke.
Niemiec odpowiadał ostatnio za wyniki osiągane przez drużynę młodzieżową w Weilheim.
Ta praca była dla niego jednak tylko przykrywką, ponieważ na stałe był zatrudniony w niemieckiej Federalnej Służbie Wywiadu (BND), skąd wynosił poufne informacje, które przekazywał Arthurowi E.
Biznesmen urodzony w Rosji udostępniał następnie otrzymane materiały Federalnej Służbie Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (FSB), do czego się przyznał po zatrzymaniu przez służby naszego zachodniego sąsiada i zgodził się pójść na współpracę po otrzymaniu statusu świadka koronnego, co umożliwiło zatrzymanie Linke'ego w grudniu.
Śledczy badają obecnie czy szpieg działał sam, czy też stworzył szerszą siatkę kontaktów.
***
Wcześniej błędnie powiązaliśmy zatrzymanego Carstena Linke z innym piłkarzem o tym samym nazwisku, który reprezentował barwy Hannoveru 96, z którym udało mu się wywalczyć awans do Bundesligi i zanotować w najwyższej klasie piętnaście występów z zaliczonym trafieniem. Przepraszamy za wprowadzenie w błąd.