- To był straszny mecz. Padło wiele bramek, ale tak naprawdę mierzyły się ze sobą 16. i 17. drużyna w tabeli. Miał miejsce prawdziwy festiwal błędów - powiedział 39-latek.
Odnosząc się do planów zwolnienia trenera Maurice’a Steijna dodał:
- Co on może z tym zrobić? Nie ma znaczenia, jakiego masz trenera, gracze po prostu nie są wystarczająco dobrzy. Myślę, że zbyt łatwo jest winić trenera. Ale ostatecznie to on zostanie poświęcony, takie jest prawo futbolu.
- Trener zawsze ponosi odpowiedzialność, ale we wszystkim widać prawdziwy brak jakości. Nie chcę za to winić Maurice'a. W ogóle nie miał nic do powiedzenia na temat polityki transferowej.
- Liczę na Ajax, że bardzo szybko awansuje w tabeli. To nie jest jego miejsce - podsumował.
Wesley Sneijder to wychowanek Ajaksu. Zdobył z nim mistrzostwo Holandii w sezonie 2003/2004. Później był związany między innymi z Realem Madryt, Interem Mediolan i Galatasaray. W 2010 roku w barwach „Nerazzurrich” sięgnął po potrójną koronę.
Jest także rekordzistą pod względem liczby występów w reprezentacji Holandii. Zajmował z nią drugie i trzecie miejsce na mistrzostwach świata.
Ajax Amsterdam po porażce z FC Utrecht spadł na przedostatnie miejsce w Eredivisie. Seria przegranych ligowych meczów z rzędu została tym samym przedłużona do czterech.