Wisła Kraków nie awansowała do Ekstraklasy, co wydaje się niemałym ciosem dla klubowej kasy. Ekipa spod Wawelu będzie musiała zatem w najbliższych miesiącach oszczędzać, a co za tym idzie, nie może sobie pozwolić na zbyt wielkie szaleństwo na rynku transferowym.
Do tej pory z zespołem pożegnali się już Konrad Gruszkowski czy Álex Mula.
Wielu zadaje sobie pytanie, jaka przyszłość czeka zawodników, którzy w minionym sezonie występowali w ramach transferów czasowych na niższych szczeblach rozgrywkowych.
W tej grupie jest między innymi Kacper Chełmecki, który finalizuje transfer na szczebel centralny - jak udało nam się dowiedzieć.
Napastnik trafi do beniaminka drugiej ligi, Stali Stalowa Wola. W tej kwestii do dopięcia pozostały ostatnie formalności.
Gra toczy się o szczegóły, jak charakter transakcji, ale wygląda na to, że juniorski reprezentant Polski do lat 19 trafi na Podkarpacie w ramach definitywnego transferu.
Transakcja nie powinna nikogo dziwić, bo trafi on pod skrzydła trenera Ireneusza Pietrzykowskiego, który prowadził go ŁKS-ie Łagów.
Chełmecki ostatnich kilka miesięcy spędził na wypożyczeniu w trzecioligowym KS-ie Wiązownica. Tam w 16 spotkaniach zanotował pięć trafień.