Zgodnie z doniesieniami tego pierwszego, Neymar wraz ze swoim ojcem odnowili kontakt z PSG, które już parokrotnie próbowało go pozyskać. Co więcej, w tym tygodniu ma dojść do spotkania tego drugiego z prezesem paryskiego klubu, Nasserem Al-Khelaifim. Miliarder ma być skłonny aktywować klauzulę odstępnego wpisaną w umowę Brazylijczyka z Barceloną, która wynosi 222 miliony euro.
Coraz bardziej otwarty na szokujący ruch jest podobno sam Neymar. Jak pisze „AS”, pragnie on być niepodważalnym liderem drużyny, co na ten moment nie jest możliwe w Barcelonie. 25-latek ma być zdania, że nauczył się już wystarczająco dużo od Leo Messiego, by pokusić się na taki krok.
Jeśli chodzi o samą Barcelonę, choć wciąż brzmi to oczywiście mało prawdopodobnie, nie bez znaczenia może okazać się fakt, że bardzo zależy jej na sprowadzeniu Marco Verrattiego. Zdecydowany na przeprowadzkę z Paryża na Camp Nou jest również sam włoski pomocnik, ale zgody na to nie wyrażają włodarze PSG. Porozumienie w sprawie Neymara mogłoby wiele zmienić.
Brazylijczyk jest zawodnikiem „Dumy Katalonii” od 2013 roku. Od tamtej pory rozegrał 186 meczów w jej koszulce. Strzelił w nich 105 goli i zaliczył 80 asyst.