„Stara Dama” miała porozumieć się w sprawie indywidualnych warunków z Kostasem Manolasem, który w zasadzie od razu po transferze Leonardo Bonucciego do Milanu był postrzegany jako jego potencjalny następca w „Juve”. Teraz mistrzowie Włoch muszą oczywiście dojść jeszcze do konsensusu z samą Romą.
Do tej pory we włoskich mediach pojawiały się informacje, że Juventus jest skłonny wymienić na Manolasa Juana Cuadrado. Wszystko wskazuje jednak na to, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Turyńczycy mają być skłonni zaoferować za greckiego defensora 30 milionów euro.
Latem Manolas był już o krok od przenosin do Zenitu, który całkiem niedawno przejął Roberto Mancini. Sky Sport Italia zapowiadało już nawet jego testy medyczne przed przeprowadzką do Rosji, ale koniec końców nie doszła ona do skutku.
Manolas reprezentuje barwy Romy od 2014 roku, kiedy to trafił na Półwysep Apeniński z rodzimego Olympiakosu. Od tamtej pory rozegrał w jej koszulce 131 oficjalnych spotkań. Biorąc pod uwagę tylko poprzedni sezon, Grek zanotował 33 występy w Serie A, w których dwukrotnie asystował przy bramkach kolegów z drużyny.