Holenderski obrońca od dłuższego czasu jest łączony z opuszczeniem ekipy „Świętych”. Ostatnio pojawiało się sporo informacji na temat tego, że on sam jest zdecydowany na transfer do mocniejszego klubu. Teraz 26-latek miał złożyć oficjalną prośbę o udzielenie zgody na zmianę klubowych barw.
„Odkąd otrzymałem zawiadomienie o
zamiarze nałożenie na mnie przez klub kary grzywny w wysokości
dwóch tygodniowych pensji, poczułem, że nie mam innego wyjścia.
(…) W ciągu sześciu ostatnich miesięcy odbyłem z
przedstawicielami zarządu i trenerami wiele rozmów. Informowałem
ich, że chcę opuścić klub w celu podjęcia nowego wyzwania.
Jestem niezwykle ambitny i chcę osiągnąć jak najwięcej,
by spełnić mój potencjał. Kariera zawodnicza jest naprawdę
krótka. (…) Stanowisko klubu tymczasem mocno mnie sfrustrowało.
Jestem rozczarowany tym, że zapytania innych klubów były
konsekwentnie odrzucane.
Chciałbym podkreślić, że nigdy
nie odmówiłem wyjścia na trening. Zostałem zapytany o swój punkt
widzenia, po której to rozmowie menedżer powiedział mi, że chce
zawodników w 100 procentach skoncentrowanych na Southampton i muszę
oddalić się od pierwszego zespołu. Jako profesjonalistę dotknęły
mnie sugestie, że to ja nie chciałem trenować.
Miałem
nadzieje, że zachowam dobre relacje ze wszystkimi w klubie, a w
szczególności z kibicami. Ostatnie wydarzenia nieco to jednak
zmieniły. Podkreślam, że jestem niezwykle wdzięczny Southampton
za szansę, jaką otrzymałem.
Nadszedł jednak czas na
odejście. Cały czas mam nadzieję, że znajdziemy rozwiązanie
korzystne dla każdej ze stron” - czytamy w oświadczeniu
zawodnika, które pojawiło się w sieci.
Przypomnijmy, że Van Dijk znajduje się na celowniku m.in. Liverpoolu oraz Chelsea.