The Telegraph: Priorytet Arsenalu na lato

2018-03-30 10:15:53; Aktualizacja: 6 lat temu
The Telegraph: Priorytet Arsenalu na lato Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: The Telegraph

Sprowadzenie pomocnika stało się dla Arsenalu celem numer 1.

„Kanonierzy” nie mogą zaliczyć obecnego sezonu do udanych. Co prawda wciąż pozostają oni w walce o zwycięstwo w Lidze Europy, ale w Premier League zajmują dopiero szóste miejsce, znacznie poniżej ich przedsezonowych oczekiwań. Trudna sytuacja sprawia, że w mediach nieustannie toczy się dyskusja na temat przyszłości Arsène'a Wengera, ale między spekulacjami dotyczącymi potencjalnej zmiany menedżera, klub myśli również o wzmocnieniach składu.

Jeszcze do niedawna priorytetem na letnie okno transferowe wydawało się sprowadzenie solidnego obrońcy, ale „The Telegraph” informuje, że plany londyńczyków uległy zmianie. Działacze z Emirates Stadium dostrzegli, że drużyna może mieć spory problem w środku pola, co w głównej mierze spowodowane jest niepewną przyszłością Jacka Wilshere'a.

Anglik nie mógł znaleźć miejsca w składzie, dlatego spędził sezon na wypożyczeniu w Bournemouth. Po powrocie spisuje się na tyle dobrze, że Wenger zaoferował mu nowy kontrakt, na mocy którego zawodnik miałby zarabiać 90 tysięcy funtów tygodniowo plus bonusy. Takie warunki nie odpowiadają pomocnikowi, który korzystając z tego, iż może być wolnym agentem, rozgląda się za innymi opcjami.

W przyszłym roku w podobnej sytuacji może znaleźć się Aaron Ramsey, który również nie przedłużył jeszcze umowy, natomiast Santi Cazorla ma problemy zdrowotne, które zagrażają jego dalszej karierze. Właśnie dlatego Arsenal zamierza skupić się na sprowadzeniu odpowiedniego gracza do środka pola. „The Telegraph” informuje, że na ten moment jednym z głównych kandydatów jest Max Meyer.

Gracz Schalke będzie latem dostępny za darmo, a „The Gunners” chcą to wykorzystać, by wzmocnić się jak najmniejszym kosztem, oszczędzając fundusze na inne transakcje. Londyńczycy widzą w 22-latku potencjał na przyszłość, ale zdają sobie sprawę, że konkurencja nie odpuści tak łatwo. Arsenal może jednak liczyć na wsparcie byłego kolegi Meyera, Seada Kolašinaca, który zamienił Schalke na „Kanonierów” w zeszłym roku.