Thierry Henry rozpoczyna karierę trenerską. Duże wyzwanie na początek!

2018-08-22 13:48:40; Aktualizacja: 6 lat temu
Thierry Henry rozpoczyna karierę trenerską. Duże wyzwanie na początek! Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: RMC Sport

Thierry Henry rozpoczyna karierę pierwszego trenera.

Stało się. Po kilku latach przygotowań legenda Arsenalu wkracza na nowy etap swojej przygody z futbolem. Henry wprowadza właśnie w życie swoje plany o zostaniu szkoleniowcem i zgodnie z wcześniejszymi informacjami zostanie trenerem Girondins Bordeaux. Tym samym zastąpi na tym stanowisku Gusa Poyeta, który rozstał się z klubem w atmosferze konfliktu.

Dziennikarze „RMC” informują, że wszystkie jest już w zasadzie uzgodnione. Henry w ciągu kilku dni osiągnął porozumienie w sprawie swojego kontraktu z klubem i przystał na proponowane warunki współpracy. Spełnione muszą zostać jeszcze ostatnie formalności, przede wszystkim były napastnik musi się spotkać z właścicielami klubu.

Jeśli Henry wystarczająco zaimponuje Amerykanom, ci wyrażą zgodę na jego zatrudnienie, dzięki czemu 41-latek rozpocznie swoją trenerską przygodę.

Francuz rozpoczął już zbieranie sztabu, który będzie mu pomagał w jego pierwszym sezonie w nowej roli. Na razie „RMC” potwierdza jedynie, że wraz z nim do Bordeaux przeprowadzi się znany jako skaut Arsenalu Gilles Grimandi.

Henry zawiesił buty na kołku w 2014 roku w barwach New York Red Bulls i od tamtej pory przechodził przez kolejne kursy trenerskie, zbierając przy tym doświadczenie w różnych akademiach. W międzyczasie pełnił rolę eksperta telewizji „Sky Sports”. Od 2016 roku był jednym z asystentów selekcjonera reprezentacji Belgii, która sięgnęła po brązowy medal na tegorocznym mundialu. Kilka tygodni temu Francuz pożegnał się ze swoją posadą w telewizji, chcą w pełni skoncentrować się na szukaniu pracy trenera.

Posada szkoleniowca Bordeaux zwolniła się w zeszłym tygodniu. Choć klub wygrał z Mariupolem w kwalifikacjach do Ligi Europy i teraz powalczy o awans do fazy grupowej, Gus Poyet był wściekły na zarząd po sprzedaży Gaëtana Laborde'a bez pozyskania jego następcy. Trener nie gryzł się w język na konferencji prasowej i w ostrych słowach skrytykował klub, który następnego dnia zdecydował o jego zwolnieniu.