Tuchel: Nie jestem w pełni zadowolony z okna
2019-02-03 11:31:40; Aktualizacja: 5 lat temuParis Saint-Germain w styczniowym oknie transferowym dokonało tylko jednego wzmocnienia. Thomas Tuchel oświadczył, że spodziewał się czegoś więcej.
Mistrzowie Francji już dzisiaj zmierzą się z Olympique Lyon. Z tej okazji odbyła się konferencja pasowa z udziałem Thomasa Tuchela, trenera paryżan. Niemiec został zapytany m.in. o niedawno zakończone zimowe okno transferowe. Przypomnijmy, że w tym okresie na Parc des Princes zawitał jedynie Leandro Paredes.
– Jeśli pytasz, czy jestem zadowolony z Leandro, to tak, jestem absolutnie zadowolony z jego przybycia. Jednak, jeśli pytasz, czy jestem w pełni zadowolony z okna, to nie, nie jestem – oznajmił.
– Nie jestem jednak zły. Styczeń to trudny okres. Kto chce stracić lub sprzedać zawodnika? Nikt nie chce tego robić. Było bardzo mało opcji. Niezwykle trudno jest zbudować zespół latem, nie mówiąc już o zimie. W styczniu są zawsze duże szanse na to, że skończy się rozczarowaniem – dodał.Popularne
Były szkoleniowiec Borussii Dortmund został również zapytany o jego relacje z Antero Henrique, dyrektorem sportowym paryskiego klubu.
– Wiele rzeczy zostały napisanych w prasie, ale to nie jest właściwy moment, aby o tym rozmawiać. Znacie moje życzenia dla tego zespołu w lecie i podczas zimy. Rozumiem, że styczniowe okno transferowe nie jest łatwe. Antero i ja ściśle współpracujemy w tym okresie, ale on ma swoje pomysły, a ja swoje. Nie sądzę, aby dwa ostatnie dni okna były najlepszym czasem na transfery i integrację nowych piłkarzy z resztą grupy. Powiedziałem, że wierzę w mój zespół. Każdy transfer oznacza zmianę w szatni. Jej ochrona to część mojej pracy – stwierdził.
Tuchel odniósł się także do spekulacji mówiących o tym, że wezwał on do siebie Adriena Rabiota i próbował z nim dojść do porozumienia, dzięki któremu zawodnik wróciłby do składu.
– Sytuacja Adriena nie uległa zmianie. Nie prosiłem go o powrót. Nic się nie zmieniło od listopada. Zawodnik jest zawieszony, a ja akceptuję i rozumiem stanowisko klubu. W tej sprawie nic się nie zmieniło – oznajmił.