W sobotę „Dumę Katalonii” czeka
finał Pucharu Hiszpanii, w którym zmierzy się ona z Valencią
(początek o 21:00). Już po weekendzie powinny zacząć pojawiać
się komunikaty dotyczące przyszłości niektórych zawodników
Barcelony. Według „Sportu” pożegnać się z nią może aż
dziewięciu graczy. Są to: Jasper Cillessen, Jeison Murillo, Thomas
Vermaelen, Samuel Umtiti, Rafinha, Ivan Rakitić, Malcom, Philippe
Coutinho oraz Kevin-Prince Boateng.
Jeśli chodzi o Boatenga oraz Murillo
sprawa jest prosta - obaj są do Katalonii tylko wypożyczeni i po
zakończeniu sezonu wrócą odpowiednio do Sassuolo oraz Valencii.
Cillessen już jakiś czas temu przyznał, że chce znowu regularnie pojawiać się na murawie i jego odejście z klubu jest przesądzone.
Holenderski bramkarz trafi zapewne do Benfiki. Umowa Vermaelena jest
ważna tylko do 30 czerwca i po prostu nie zostanie przedłużona.
Być może belgijski stoper wróci do Anglii. Z klubem, tym razem
definitywnie, najprawdopodobniej pożegna się również Rafinha,
choć najpierw musi on dojść do pełni sił po zerwaniu więzadeł
krzyżowych.
Sprzedaż Coutinho może pomóc Barcelonie
sfinalizować transfery do klubu. Brazylijczykiem interesują się
m.in. Chelsea i Paris Saint-Germain. Podobnie wygląda sytuacja
Malcoma, który również nie spełnił oczekiwań na Camp Nou, a
dodatkowo chce jak najszybciej wrócić do regularnego grania.
Jeśli chodzi o Umtitiego oraz Rakiticia, kluczowe będzie
to, czy i jakie oferty wpłyną do Katalonii. Z jednej strony obaj
zawodnicy i klub utrzymują, że chcą kontynuować współpracę. Z
drugiej - w przypadku pojawienia się atrakcyjnych propozycji
Barcelona weźmie je pod uwagę. Szanse na transfer Umtitiego, który
znajduje się na celowniku m.in. Arsenalu, wzrosną, jeśli
mistrzowie Hiszpanii zakontraktują Matthijsa de Ligta.